Usina de Letras
Usina de Letras
25 usuários online

Autor Titulo Nos textos

 

Artigos ( 62290 )

Cartas ( 21334)

Contos (13268)

Cordel (10451)

Cronicas (22540)

Discursos (3239)

Ensaios - (10389)

Erótico (13574)

Frases (50677)

Humor (20040)

Infantil (5460)

Infanto Juvenil (4781)

Letras de Música (5465)

Peça de Teatro (1376)

Poesias (140823)

Redação (3310)

Roteiro de Filme ou Novela (1064)

Teses / Monologos (2435)

Textos Jurídicos (1961)

Textos Religiosos/Sermões (6211)

LEGENDAS

( * )- Texto com Registro de Direito Autoral )

( ! )- Texto com Comentários

 

Nota Legal

Fale Conosco

 



Aguarde carregando ...
Contos-->Volta ao mundo solo num barco -- 10/05/2024 - 01:23 (Brazílio) Siga o Autor Destaque este autor Envie Outros Textos

 

 

 

 

Aleksandra Jaskuła / Henryk Jaskuła: Pogrzeb jachtu

Moja córka OleÅ„ka[1] byÅ‚a na Kubie w styczniu 2016. OdwiedziÅ‚a [25 stycznia] miejsce, gdzie padÅ‚ Dar PrzemyÅ›la. Oto jej relacja z tego, co tam zobaczyÅ‚a i sfotografowaÅ‚a.
Henryk[2]

 

Cześć Jim,

Kilka dni temu wysÅ‚aÅ‚am ogólnÄ… relacjÄ™ z podróży po Kubie. Oprócz turystyki i jazdy rowerem miaÅ‚am jeszcze jednak inny powód do wyjazdu. Kiedy jechaÅ‚am tam w 2007, zapytaÅ‚eÅ› mnie, czy bÄ™dÄ™ miaÅ‚a możliwość odwiedzić miejsce, w którym rozbity zostaÅ‚ Dar PrzemyÅ›la[3]. ByÅ‚oby to wtedy bardzo trudne, ponieważ przemieszczaÅ‚am siÄ™ komunikacjÄ… publicznÄ…, a miejsce to jest na odludziu.

PozostaÅ‚a we mnie jednak na zawsze myÅ›l, żeby zorganizować wyprawÄ™ rowerowÄ… po Kubie i mieć wtedy możliwość dotrzeć tam. WyprawÄ™ tÄ™ trochÄ™ odkÅ‚adaÅ‚am przez kilka lat z uwagi na inne wyjazdy, ale wreszcie w zeszÅ‚ym roku zdecydowaÅ‚am: „Teraz”. Nie chciaÅ‚am Ci jednak mówić o swoim zamiarze, bo gdyby siÄ™ to z takiej czy innej przyczyny nie udaÅ‚o, nie chciaÅ‚am CiÄ™ rozczarować.

Po objechaniu poÅ‚udniowego wybrzeża Kuby (Uvero, Pilón, Manzanillo) pojechaÅ‚am do Bayamo i dalej na póÅ‚noc do Las Tunas i Manatí. Ponieważ jacht nie rozbiÅ‚ siÄ™ w Å¼adnej miejscowoÅ›ci, tylko na odosobnionej plaży, miejsca tego nie byÅ‚o na mapie drogowej. PosÅ‚ugiwaÅ‚am siÄ™ wiÄ™c dokÅ‚adnÄ… mapÄ… morskÄ…, którÄ… mi wtedy przysÅ‚aÅ‚eÅ›. WedÅ‚ug niej miejsce katastrofy byÅ‚o miÄ™dzy Punta Brava a Punta Nuevitas. Miejsce to musiaÅ‚am przenieść na mapÄ™ drogowÄ…, żeby znaleźć drogÄ™ dojazdowÄ….

Ponieważ w terenie nie byÅ‚o drogowskazów, pytaÅ‚am ludzi o drogÄ™. Od Manatí byÅ‚o 18 km, droga nie bita, piaszczysta; żadnych wiosek.

 

Ludzie zaczÄ™li mnie przestrzegać, żebym tam absolutnie sama nie jechaÅ‚a, bo jest tam bardzo niebezpiecznie. WÅ‚óczÄ… siÄ™ tam mianowicie sfory dzikich, bezpaÅ„skich psów, które sÄ… agresywne i mogÄ… mnie zaatakować. Oprócz tego można tam napotkać mężczyzn, którzy także mogÄ… być niebezpieczni.

– Ale ja już jeżdżę przez jakiÅ› czas po Kubie i nigdzie nie spotkaÅ‚am agresywnych mężczyzn – powiedziaÅ‚am.

– Zgadza siÄ™, to jest jednak teren odludny – poinformowano mnie – i nie ma tu kontroli spoÅ‚ecznej. Dlatego też wszystko może siÄ™ wydarzyć.

Zaczęłam siÄ™ wahać. Wiem, że bezpaÅ„skie psy mogÄ… być bardzo niebezpieczne; znam przypadki, że zagryzaÅ‚y ludzi na Å›mierć. A mężczyzn bojÄ™ siÄ™ jeszcze bardziej…

Ale zrobiÅ‚am tyle kilometrów, żeby tutaj dotrzeć (miejsce to nie byÅ‚o mi po drodze z Santiago do Hawany) i mam siÄ™ teraz wracać, tak blisko celu?

Do obrony miaÅ‚am tylko gaz pieprzowy, z którym wożę siÄ™ na swoje wszelkie wyprawy. Nigdy nie używany, już kilka lat przeterminowany. Co to znaczy? Å»e może zaszkodzić??? W chwilach zagrożenia jest on jednak dla mnie dużym wsparciem, Å‚adujÄ™ go wtedy z kosmetyczki do kieszeni. Czasem nawet wkÅ‚adam rÄ™kÄ™ do kieszeni i kÅ‚adÄ™ palec na spuÅ›cie.

– Nie! Ja jestem córkÄ… JaskuÅ‚y; nie cofnÄ™ siÄ™. Jak coÅ› siÄ™ bÄ™dzie dziaÅ‚o, to obroniÄ™ siÄ™ gazem.

I tak zrobiÅ‚am. TrochÄ™ siÄ™ baÅ‚am, ale po drodze nie poczuÅ‚am ani cienia zagrożenia. A do tego okazaÅ‚o siÄ™, że nad morzem jest kemping, wiÄ™c wcale nie byÅ‚o to miejsce zupeÅ‚nie odludne. RozmawiaÅ‚am z zarzÄ…dcÄ… kempingu. ChciaÅ‚am dokÅ‚adnie zlokalizować miejsce i zapytaÅ‚am go, czy może przypomina sobie rozbicie tego jachtu.

– Tak, polski statek, rzeczywiÅ›cie rozbiÅ‚ siÄ™ tutaj. Ale to już bardzo dawno.

– Å»e bardzo dawno, to siÄ™ zgadza. Ale to nie byÅ‚ statek, tylko jacht, żaglowy, niewielki: czternaÅ›cie metrów.

– A to nie, to byÅ‚ duży statek handlowy.

W tym rejonie rozmawiaÅ‚am z wieloma ludźmi, ale nikt nie przypominaÅ‚ sobie tego wydarzenia.

 

PoszÅ‚am na plażę. Miejsce wyglÄ…daÅ‚o tak, jak je sobie wyobrażaÅ‚am. Piaszczysta plaża, otaczajÄ…cy teren pÅ‚aski, bez żadnych górek, czy skaÅ‚. W morzu, w odlegÅ‚oÅ›ci okoÅ‚o 200 metrów od brzegu, równa linia przyboju (widać na zdjÄ™ciach).

 

PoszÅ‚am do morza. Można byÅ‚o iść dziesiÄ…tki metrów, woda caÅ‚y czas trochÄ™ powyżej poÅ‚owy Å‚ydki; na dnie piasek i ostre muszle. Nie doszÅ‚am do rafy koralowej, która ciÄ…gnęła siÄ™ równÄ… liniÄ… wzdÅ‚uż brzegu, dokÄ…d tylko byÅ‚o widać, bo rower ze wszystkim (paszport, karta kredytowa, pieniÄ…dze) zostawiÅ‚am bez opieki na plaży, a zaczÄ™li siÄ™ tam krÄ™cić ludzie.

NapisaÅ‚am list, w Twoim imieniu. WÅ‚ożyÅ‚am go do butelki od wina i wypeÅ‚niÅ‚am piaskiem. ButelkÄ™ zakrÄ™ciÅ‚am. ZaÅ‚Ä…czam zdjÄ™cia. ByÅ‚am bardzo emocjonalna; tak jakby to byÅ‚ pogrzeb. Tak też to przeżywaÅ‚am: pogrzeb zaoczny, bez zwÅ‚ok. ButelkÄ™ rzuciÅ‚am do morza.

W moim poczuciu jacht zostaÅ‚ pogrzebany. Przez osobÄ™ bliskÄ…, rodzinÄ™, córkÄ™. WiÄ™c siÄ™ liczy.

Jim, czy też tak do tego podchodzisz?

Czy gdybym Ci byÅ‚a wczeÅ›niej powiedziaÅ‚a o swoim zamiarze, zrobiÅ‚byÅ› coÅ› zupeÅ‚nie innego niż ja?

Całuję bardzo mocno,

Oleńka

Comentarios
O que você achou deste texto?     Nome:     Mail:    
Comente: 
Perfil do AutorSeguidores: 9Exibido 16 vezesFale com o autor